Artykuł
oświata
Lepsza pomoc dla dzieci? Tak, ale z cięciami w tle
Resort edukacji chce zwiększenia dostępności specjalistów pomagających uczniom. Związkowcy boją się, że proponowane zmiany sprowadzą się do pozbawienia niektórych nauczycieli części przywilejów
Rodzice dzieci ze specjalnymi potrzebami mogą liczyć na wsparcie samorządowych poradni psychologiczno-pedagogicznych. Tam mogą zapisać ucznia lub przedszkolaka np. na terapię ręki (jeśli maluch nie potrafi trzymać ołówka i pisać), zajęcia z neurologopedą, terapię integracji sensorycznej oraz otrzymać innego rodzaju pomoc psychologa i pedagoga. Przynajmniej w teorii, bo opiekun, który uda się do samorządowej poradni, szybko się dowie, że nie ma wolnych miejsc i trzeba czekać nawet kilka miesięcy. Gdy dziecko potrzebuje niemal natychmiastowej pomocy, rodzicom pozostają prywatne poradnie, w których takie wsparcie otrzyma od ręki, ale za to godzina terapii kosztuje tam od 100 zł do 200 zł (w zależności od specjalisty).
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right