Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-04-25

rozmowa

Resort klimatu znów pokazał słabość

Dr Jakub Sokołowski: – Niedobrze byłoby, jeśli na koniec dnia znowu okazałoby się, że państwo opiekuje się spółkami energetycznymi lepiej niż obywatelamiDr Jakub Sokołowski: – Niedobrze byłoby, jeśli na koniec dnia znowu okazałoby się, że państwo opiekuje się spółkami energetycznymi lepiej niż obywatelami

Dr Sokołowski: Rzeczą kuriozalną są propozycje zakładające szczególne traktowanie jedynie gospodarstw korzystających z pomp ciepła i innych źródeł zasilanych energią elektryczną

Miał być bon zamiast mrożenia cen, ostatecznie mamy i jedno, i drugie, za to taniej. To salomonowe rozwiązanie Ministerstwa Klimatu i Środowiska?

dr Jakub Sokołowski, ekspert Instytutu Badań Strukturalnych, ekonomista, badacz ubóstwa energetycznego

dr Jakub Sokołowski, ekspert Instytutu Badań Strukturalnych, ekonomista, badacz ubóstwa energetycznego

Projekt ma dobre strony, ale też duże słabości.

Co jest dobre?

Na pewno fakt, że nie proponuje się całkowitego odmrożenia cen. To byłaby katastrofa. Strategia stopniowego podnoszenia stawek maksymalnych, uzupełniona bonem energetycznym, czyli osłonami dla grup wrażliwych, ma sens. Dobrze określono też kryteria dostępu do świadczeń. Progi dochodowe na tym poziomie, według naszych danych, pozwolą na objęcie bonem prawie wszystkich gospodarstw doświadczających ubóstwa energetycznego lub nim zagrożonych. Cieszy też, że stosowane mają być sensowne rozwiązania, takie jak mechanizm „złotówka za złotówkę” czy automatyczne objęcie bonem odbiorców minimalnych emerytur. Ale są też problemy.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00